Czy mnie oczy nie mylą? Czyżby słynne Wigry 3?
A ten pan nie mógł się zdecydować czy być widocznym, czy założyć strój maskujący. Założył więc oczojebne rękawiczki, maskujące w betonowej dżungli szare spodnie i czapkę, a że pewnie jedzie do lasu, to strój uzupełnia kurtka-panterka.
A ten rowerzysta zrezygnował z wtopienia się w mrok i uzupełnił strój o elementy odblaskowe.
Zdjęcia nadesłał Kawon.
Summary: photos by Kawon
1st photo: I think it's famous Polish folding bicycle - Wigry 3.
2nd photo: Cyclist couldn't decide to be visible or whether to be invisible. So he weared bright yellow gloves, grey trousers and cap - good camouflage for city area, and jacket in woodland camoflage pattern.
3rd photo: This cyclist could be invisible in the dark, but he decided to wear reflective band and vest.
Pan na drugim zdjęciu to wędkarz. Jestem więcej jak pewna. Taki co łowi w przeręblach :)
OdpowiedzUsuńA pierwszy pan jaką zgrabną laskę wiezie! ;-) Swoją drogą to jak jechać z rozłożoną stopką, że panu wygodnie...
OdpowiedzUsuńFunny. Before I read your summary my first thought of the old man in camo was an old Polish soldier with Russian issued Army uniform yellow gloves.
OdpowiedzUsuńlavinka thinks that he must be a fisherman going fishing on a lake in icehole ;-)
OdpowiedzUsuń