czwartek, 26 maja 2011

Wożenie się na ramie

Co prawda nieco na bakier z przepisami, ale jakie to romantyczne ;) Pocztówkę podsyła Magga, a oto co pisze:

Spacerując z moją sunią po Polu Mokotowskim spotkałam taką oto sympatyczną parę, która właśnie zamierzała uskuteczniać wspólną jazdę na rowerze przy użyciu ramy. Przy mnie trochę im nie wychodziło - ciekawe, czy ostatecznie się udało :)


Pozdrowienia,
magga



wtorek, 24 maja 2011

CYKLISTÓWKA - rowerowa gra miejska

W sobotę 28 maja o 11.00 rusza "Cyklistówka" - rowerowa gra miejska. Jako członkowie towarzystw sportowych z początku XX wieku: cyklistycznego, wioślarskiego, łyżwiarskiego i myśliwskiego przeniesiemy się w czasy, gdy Warszawa była prowincjonalnym miastem na zachodnich rubieżach Cesarstwa Rosyjskiego, a za "zbyt polityczną" jazdę na rowerze trafić można było na Cytadelę. W trakcie gry rywalizować będziemy w znajomości Warszawy - współczesnej i dawnej. By osiągnąc sukces, konieczne będzie także spojrzenie na przestrzeń miejską oczami warszawiaków sprzed stu lat.



Kolejne punkty będą okazją do wykazania się różnymi umiejętnościami: spostrzegawczością, refleksem, wiedzą o stolicy i umiejętnościami manualnymi.

!!! Zgłoszenia do 27.05 na adres: cyklistowka@miastospoleczne.pl !!!


niedziela, 22 maja 2011

Rowerzystka z Lasu Kabackiego

Podczas wycieczki na południe od Warszawy udało mi się zrobić zdjęcie szykownej damie w środku lasu. :)

sobota, 21 maja 2011

Pocztówka rowerowa od Roberta

Czyli stado wiszących rowerów z muzeum w Otrębusach.



A poniżej przykład, jak się kiedyś jeździło na rowerach. Panie nie ubrane są w spódnice, jak to pozornie wygląda, ale w spódnicospodnie, specjalnie do jazdy na rowerze, co by falbankami od halek gawiedzi nie gorszyć :)

Proszę zwrócić uwagę, że rower drugiej pani ma nieco większe przednie koło.

czwartek, 12 maja 2011

Rowerem do pociągu

Sporo osób jeździ rowerem po centrum, by wrócić na peryferie pociągiem. Jeśli chodzi o miejscowości podwarszawskie to bardzo dobry tandem o ile nie ma godzin szczytu.

niedziela, 8 maja 2011

Rowerzystka z MIGiem.

Czyli pierwsza odslona Skierniewice cycle Chic na tym blogu :)



I ta sama rowerzystka chwilę wcześniej, widok ze szlaku rowerowego wzdłuż zalewu.

sobota, 7 maja 2011

Bicykl historycznie

Zmieniamy epokę i przenosimy się wiele lat wstecz do czasów, gdy jazda na rowerze nie była czymś oczywistym, ale już dostrzegano jej pozytywy. Tutaj rower na służbie.

Zaczynamy od rysunku z 1896 roku przedstawiającego rosyjskiego oficera wojsk telegraficznych (telegraf to taki prototyp komórki ;)


Poniżej policjanci amerykańscy z 1915 r. via NYPL


A tutaj amerykański korpus rowerowy z 1900 roku via NYPL

czwartek, 5 maja 2011

Praga i Mokotów

Pierwszy Mokotów, roześmiany, wyluzowany, do bólu miejski i szcześliwy, że te wszystkie samochody w długi weekend zniknęły. No nie do końca, parę zostało, ale akurat boczne uliczki były dużo mniej zastawione niż zwykle. To znaczy wozy stały w jednym rzędzie, nie w dwóch ;)



I Praga, codzienna, wzdłuż ulicy (w charakterze tła wystąpiła Warszawska Piekarnia Mechaniczna). Tutaj samochodów było sporo, jakoś wyczekałam dziurę między nimi.



Ot, warszawskie kontrasty :)

wtorek, 3 maja 2011

Zdjęcia z szuflady

Znalazłam trochę fotek na płytach i dzielę się warszawsko letnimi zdjęciami, na złość zimowej aurze, która w maju nawiedziła Polskę. Fotki z Bielan, Żoliborza, Centrum i Ochoty. Lato 2009.