sobota, 31 stycznia 2009

Agent 008 na tropach Fioletowego Roweru

tom.krakus: Jeżeli to was jeszcze ciekawi to - Fioletowy Rower (link1, link2) nadal stoi. Nie bacząc na padający śnieg z pomocą swego ulocka wpija się mocno w znak B36 Zakaz postoju. Jeżeli to nie tylko moja paranoja i rower nie znika nocą, to już prawie tydzień czasu jak tam stoi. Zaczynam się coraz bardziej martwić o właściciela, dziś sobota więc mało kto pracuje :)





Co do rowerzystów, po piątkowej masie nie dopisali w sobotę. Przejechałem ponad 20km spotkałem 3-4, i żadnego nie udało się poprawnie sfotografować. Jedynie Gość wyglądający na Agenta w Służbie jej Królewskiej Mości wyszedł jako tako (skądś znam facjatę).



Summary: tom.krakus: Purple Bicycle is still there, enchained to No stopping sign. I'm getting worried about his owner, it's saturday, so there's a little chance, that he/she is working today.

I haven't met many cyclist today, and the only I could photograph was Agent on her Majesty's secret service (I think I know that face).

Rowery górą!

Wczoraj był piątek... ostatni piątek miesiąca, a to oznacza, że ulicami Warszawy przejeżdżała Masa Krytyczna. W styczniowej Masie wzięło udział 153 rowerzystów i rolkarzy. W czasie całego przejazdu padał śnieg, a przynajmniej mokre coś udające śnieg. Tradycyjnie, na koniec Masy na hasło Rowery górą! podnieśliśmy nasze pojazdy do góry.






Na Masie pojawili się też przedstawiciele Urzędu Dzielnicy Śródmieście w związku z ruszającym drugim etapem budowy Bezpiecznych Parkingów Rowerowych na terenie Dzielnicy Śródmieście (więcej o projekcie tutaj). Rozdawali ulotki na temat bezpiecznego parkowania rowerów i opaski odblaskowe.



Można też było wygrać jeden z trzech polarów w konkursie wiedzy o Parkingach Rowerowych w Dzielnicy Śródmieście. Możecie i Wy spróbować swoich sił - były trzy pytania, dla ułatwienia będzie to test wyboru:

1. Ile postawiono stojaków rowerowych w Dzielnicy Śródmieście?
a) 1
b) 69
c) 96
d) dużo

2. Jakiego kształtu są Bezpieczne Stojaki?
a) wstęga Mobiusa
b) odwrócona litera U
c) odwrócona wstęga Mobiusa
d) ruskie P

3. Trzeciego pytania nie pamiętam... więc coś zaimprowizuję: jakiego koloru jest zielony rower?
a) karmazynowy
b) ciemnofioletowy
c) żółto-pomarańczowo-niebiesko-srebrno-biało-czarny
d) nie ma żadnego koloru

A więcej zdjęć z Masy jak zwykle na forum.

Me Write English ;-) Yesterday was last friday in january and Warsaw Critical Mass. There were 153 cyclist and inline skaters, it was snowing, but because it was wuite warm, the snow was wet. There is tradition of raising bicycles at the end of WCM, because Bicycles at the top means in Polish that bicycles are winning, bicycle are better.

Warsaw Critical Mass was visited by the officials from District Warszawa Śródmieście Office, who work at building Safe Bicycle Stands in Warszawa Śródmieście (Warsaw City Center). They were giving flyers and reflective bands. There was also contest, and cyclists could win three polartec jackets. Here are the questions, try answer them:

1) How many Bicycle Stands have been already built in Warszawa Śródmieście District?
a) 1
b) 69
c) 96
d) a lot of bicycle stands

2) What is the shape of Safe Bicycle Stands?
a) Mobius Strip
b) inverted letter U
c) inverted Mobius Strip
d) Russian letter P

3) I don't remember last question... so, here's my question: what is the colour of green bicycle?
a) crimson
b) dark purple
c) yellow, orange, blue, silver, white and black
d) it has no colour

More pictures from Critical mass on the forum.

piątek, 30 stycznia 2009

Czwartkowa lawina

W czwartek zostaliśmy zasypani lawiną zdjęć (niekoniecznie czwartkowych).

Margas przysłał zdjęcia wędkarzy ze stawu w Parku Skaryszewskim. No nie wiem, czy ten lód jest taki pwny przy obecnej pogodzie, ja bym tam nie wlazł jak ci wędkarze.




tom.krakus - upolował karmazynovego rowerzystę, zaś fioletowy rower nadal stoi przykuty do znaku drogowego. Możecie w tym miejscu mnie skrytykować że się nie znam na kolorach (bo się nie znam), że to nie karmazynowy tylko innym odcień czerwieni, a rower nie jest fioletowy tylko np. fiołkowy... mnie i tak będzie wszystko jedno ;-)




Na koniec Roztoczanski przysłał zdjęcie rowerzysty z Kępy Potockiej.


Komentarz lavinkowy: Fioletowy rower jest... fioletowy. ;) A rowerzysta w czerwonej kurtce widać bardzo lubi czerwone tramwaje, skoro inspiruje się ich kolorystyką. Jestem też pełna podziwu dla panów stąpających po lodzie. A kaski na głowie są niewygodne ;)

Summary: we got a lot of pictures on thursday, it was a real photo avalanche.

1. Margas sent photos of men fishing on a pond in Skaryszewski Par.
2. tom.krakus hunted crimson cyclist. He's reporting, the purple bike is still enchained to a pole.
3. Roztoczanski sent a photo of the cyclist from Kępa Potocka.

czwartek, 29 stycznia 2009

Fioletowe biedactwo

Dostaliśmy pocztówkę z Warszawy, nadesłał ją tom.krakus.

Tomasz: Stoi sobie takie biedactwo przykute do słupa już od trzech dni. Tak to przynajmniej wygląda bo bywam tam 2x dziennie (około 08:00 i 16:00). A on tak stoi i stoi... Zupełnie sam niczym widoczny w tle PKiN. Mam nadzieję że właściciel się nie zgubił :) i że po prostu przyjeżdża i odjeżdża przed/po mnie.


Niesiony zapałem w niedzielę 25 stycznia postanowiłem poszukać szykownych rowerzystów na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu. Niestety łowy nie były zbyt okazałe. Dopisały tylko autobusy i gołębie.

Jeden tylko Pan Edzio zachował się jak trzeba i "zamarzł" w ruchu niczym w matriksie dając szansę światłu odbić się od niego i wpaść przez obiektyw na matrycę ccd mojego pentaka :)

Mój wierny rower też nie uciekał z kadru i stał grzecznie gdy ja się czaiłem na rowerzystów :)

Komentarz lavinkowy:
W Warszawie w centrum prawie nie ma stojaków rowerowych, dlatego rowerzyści przypinają rower do czego się da. Najczęściej są to znaki drogowe albo barierki. Fioletowy rower jest przypięty do znaku drogowego. Na szczęście to nie jest zabronione.
Co do ubioru pana Edzia, to jest on tak zwyczajny,że ciężko co wymyślić. Ot, czapka pod kolor roweru, a kurtka przede wszystkim ciepła. Bo dobry rowerzysta to zdrowy rowerzysta ;)

Summary: Postcard sent by tom.krakus, he's writing:
This poor purple bike is enchained to the pole for three days! I'm going along two times a day (8 a.m. and 4 p.m.) and it's still there. I hope his owner hasn't got lost, and he's cycling this bike in the mornig, and taking it home in the evening.

I tried to find chic cyclist on sunday on Nowy Świat Street and Krakowskie Przedmieście Street (names of theese streets can be translated as New World and Suburbs of Cracow). I found a lot of buses, pigeons, and only one cyclist - Mr. Edzio. My loyal bicycle was the only one, who didn't try to escape from the photo, and was waiting while I was hunting cyclists.

lavinka's comment: tehere are not many bicycle stands in the centre of Warsaw, so cyclist enchain their bicycle to traffic sign poles or fences. Purple bike is enchained to traffic sing pole, fortunately it's not forbidden. Mr. Edzio's dress is normal... Cap fits the colour of bike, and jacket is warm - because good cyclist is the cyclist which don't have a cold.

środa, 28 stycznia 2009

Na ostatniej stacji

Czas: Zdjęcia niemal dokładnie sprzed roku, w każdym razie pogoda mniej więcej taka sama jak teraz.
Miejsce: Warszawa Choszczówka, ostatnia stacja w granicach miasta na linii legionowskiej (czyli stacja najbardziej na północ wysunięta).

Choszczówka
Choszczówka
Choszczówka
Konie

Summary:
Time: Those pictures are almost exactly one year old, the weather was the same as today.
Place: Warsszawa Choszczówka, the last railway station in Warsaw on the north railway.

wtorek, 27 stycznia 2009

Kra kre mija

Rowerzyści, łabędzie, kaczki i... wrona.






A tymczasem Wisłą płynie kra. Słowo kra, pochodzio z języka starowroniego, jak mi wyjaśniła wrona dwa zdjęcia wyżej.



Więcej zdjęć lodu na Wiśle, na moim pocztówkowym blogu: link1, link2, oraz w galerii na Picasie.

Summary: Cyclists, swans, duck, and... hooded crow. You can see ice flowing the Vistula river on the last picture. More photos of ice on Vistula, you can find on my postcard blog: link1, link2 and on Picasa gallery.

poniedziałek, 26 stycznia 2009

Warsaw Cycle Chic 2

Nie byliśmy pierwsi... okazało się, że salvador założył już w czerwcu 2008 Warsaw Cycle Chic (ale pod adresem WarsawGirlsOnBikes), tyle że blog nie rozwinął skrzydeł. Pierwsze i jedyne zdjęcie przedstawiało zdjęcie rowerzystki z alleycata ostrykat '08 i poniżej też kilka zdjęć z tego alleycata (a więcej zdjęć w galerii na flickrze).








Summary: Our blog is not the first Warsaw Cycle Chic blog... salvador has established WCC in June 2008 (using address WarsawGirlsOnBikes), but he published only one photo - a girl from alleycat ostrykat '08. Well, here are few photos from ostrykat '08 (more pictures on flickr gallery).

niedziela, 25 stycznia 2009

Po czym poznać rowerzystę z Warszawy za miastem?

Po tym, że jego rower nie jest zardzewiały. ;)

Ubiór rowerzysty można podzielić na trzy typy.

Pierwszy (najdalej): Styl miejski z plecakim. Spokojna kolorystyka, ubiór uniwersalny - tak samo dobry na spacer, jazdę na rowerze i mecz koszykówki.

Drugi (w środku): Styl terenowy, zamiast zwyłego plecaka ma sakwy na rowerze (by plecy nie męczyly się podczas podróży), przydaje się też mała torba na biodra do transporu podręcznych klamotów. Chustka na głowę do ochrony przed słońcem i koszulka w ostrym kolorze by być dobrze widocznym na drodze.

Trzeci (najbliżej): Styl mieszany, posiada cechy stylu miejskiego i terenowego (mała podręczna sakwa na klamoty zamiast plecaka).



Styl miejski prezentuje też rowerzysta na poniższym zdjeciu. Wygodny ubiór na krótkie wycieczki po mieście i niedaleko od miasta. Jeśli rowerzysta ma w reku aparat fotograficzny - istnieje spore prawdopodobieństwo, że jest to fotobloger ;)



p.s. Nie napiszę nic po angielsku, bo i tak nikt by nie zrozumiał. Może jak wujek Tomi wróci z wycieczki to coś tu w skrócie przetłumaczy :)

Summary: How to identify cyclist from Warsaw outside the city? You can recognize him because bike is not rusty ;-)

There are three types of cyclist clothes on the first picture:
City style (cyclist to the righton the right side) - with a backpack, clothes in quiet colours - universal dress for walking, cycling and playing basketball.
Terrain style (cyclist in the middle) - instead a backpack he has bag on the luggage carrier and small bag weared over hips. Kerchief protects head from sun, and clothes in aggresive colours make him better visible on the road.
Mixed style (cyclist on the left side) - combines elements of the city and terrain style (small bag under top tube).

The cyclist on the secon photo reperents
city style. Confortable dress for short trips within the city, and not far away from it. When he has a camera, there's a big chance that he is a photoblogger.

sobota, 24 stycznia 2009

Flower Power! czyli Makowa Panienka

Ponieważ dzisiaj lavinka jest na CCC jako Makowa Panienka, wrócimy i my do wczesnego lata kwitnącego makami, chabrami i rumiankami.

maki

Wujek To Mi (meteor2017) w morzu maków... no, w sadzawce.

flower power

Finito, brat lavinki: Już? Zrobiliście to zdjęcie? Mogę wreszcie ciepnąć te habazie?

rumianki

I nagle! Zza zakrętu, spośród łanów zbóż wyjechała starsza pani z dzieciakiem na bagażniku.

flower
chaber
mak
rumianek

Summary: Lavinka as Miss Poppy is on CCC today. So, let's back to the early summer blooming with poppies, cornflowers, mayweeds. Next photo - To Mi (meteor2017) on the poppies sea... or a pond. There's finito on the 3rd photo, lavinka's brother: Have you taken a photo? Can I throw alway theese weeds at last? And suddenly, old lady with kid on the luggage carrier, has cycled along.

piątek, 23 stycznia 2009

Pod Warszawską Syrenką

Pierwsze zdjęcie nadesłał wave32: Trochę warszawskiego szyku - czyli: czarne spodenki, sandały, okulary i goła klata :)



A drugie dodałem z moich zasobów żeby pierwszemu nie było smutno..



Summary: At the Warsaw Mermaid, a symbol of the city.
1st photo was send by wave32: Here's some Warsaw chic - black shorts, sandals, sunglasses and naked chest.
I have also added my photo because first was so lonely.

czwartek, 22 stycznia 2009

Rowerzyści szybsi od światła

Światła dziś było mało, a to co było to jakieś leniwe i powolne... nawet rowerzyści byli szybsi od tego światła. Dodam, że żurawie na pierwszym zdjęciu, to teren budowy Centrum Nauki Kopernik.





A to najbardziej szykowny gołąb Warszawy.



Summary: there wasn't much light today, furthermore light was lazy, and very slow... even cyclists were faster than light. On the 1st photo you can see Copernicus Science Centre being built, and there is most elegant pigeon in Warsaw on the last photo.

środa, 21 stycznia 2009

Odwilż, zieleń... wiosna?

Dziś będą wczorajsze i dzisiejsze zdjęcia rowerzystów, ale najpierw Most Świętokrzyski - jeden z przyjaznych rowerzystom warszawskich mostów. A te białe kropki na Wiśle, to mewy zażywające kąpieli.



wtorek 20 stycznia
Odwilż nadeszła i rowerzyści zaczęli zielenieć. Niewątpliwy to znak, że Wisła już blisko. Jeden rowerzysta miał zieloną kurtkę, a drugi zielony rower.





A u tego rowerzysty trudno stwierdzić co miał zielonego, ale nie ulega wątpliwości, że coś zielonego miał. A więc jak myślicie? Co zielonego miał rowerzysta który na poniższym zdjęciu mknie Mostem Świętokrzyskim?



środa 21 stycznia
A ten rowerzysta nie ma nic zielonego. Czyżby jednak moje przypuszczenia dotyczące zbliżającej się wiosny były błędne? Nie! To Dziadek Mróz uciekający na wschód, zdradziły go siwe wąsy.



Dzisiaj rowerzyści byli już nie tylko zieloni, ale prezentowali inne kolory wiosny - ten jedzie na rowerze żółtym jak kaczeńce.



A biegacze uprawiający jogging nad Wisłą, to już w ogóle byli w pełnym rozkwicie.




Summary:
1st photo - Świętokrzyski Bridge is one of the bicycle friedly bridges in Warsaw. White dots on Vistula River are gulls.
Tuesday 20th january - thaw is in Warsaw, and I thing spring will come soon, because cyclists are getting green. One is in green jacket (2nd, 3rd), and the other one is riding a green bicycle (4th). I can't verify if biker on the 5th photo has something green, but I'm sure he has. How do you thing, what green he has?
Wednesday 21st january - the cyclist on the 6th photo has nothing green on him. Was I wrong about coming spring? No, it's Father Frost escaping east (gray moustache betrayed him). Today cyclists are not only green, they have colours of spring flowers, biker on the 7th photo has yellow as a kingcup bike. But joggers over Vistula river, they are really blooming (8th, 9th).