sobota, 28 lutego 2009

Amsterdam nad Wisłą

czyli Różowa Pantera na przystanku autobusowym.

tukee: W piątek na Trasie W-Z, rzuciła mi się w oczy taka oto barwna postać. Na tle szarego tłumu wygładała jak przybysz z krainy tęczy. Może szykowała się na WMK?




Summary: Amsterdam on the Vistula river... or the Pink Panther on the bus stop. Compared to the grey people, she looked as inomer from the Rainbow Land. Maybe she was getting ready for the Critical Mass.

5 komentarzy:

  1. Z pewnością byłaby ozdobą Masy Krytycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zerkam na moją czarną panterę /wygląda bardzo podobnie tylko nie ma białego ogonka/ myślę, że najwyższa pora naostrzyć jej pazurki i wyprowadzić na pierwszy wiosenny spacer.

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful color to your bicycle Tukee.

    OdpowiedzUsuń
  4. tzw. HOT PINK :):)
    o jakże mi brakuje takich widoków

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, piękny ten róż...

    OdpowiedzUsuń