wtorek, 17 marca 2009

Kabacka ścieżka rowerowa

To jedna z najczęściej uczęszczanych ścieżek ursynowskich, jeśli nie warszawskich. Dużo zwiastunów wiosny w Al. KEN...



I czerwony Kapturek ;)



Panowie nie gorsi i też wiosnę czują...








9 komentarzy:

  1. Bliskość Lasu Kabackiego powoduje dominację górali

    OdpowiedzUsuń
  2. wasko tam jest (no autostrada to to nie jest)

    OdpowiedzUsuń
  3. Górale poprostu są tanie ;) A ścieżka jest tradycyjnie szeroka tylko zdjecie robione na dalekim zoomie i stąd trochę pzrekłamanie perspektywiczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, ale ja znam ta sciezke dosyc dobrze, i nie powiesz mi ze jest szeroka , w kazdym razie - mogla by byc szersza :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma za szerokich ścieżek rowerowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lepsza wąska ściezka rowerowa, niz ściezka rowerowa o szerokości 0 ;-P

    A propos górali, po prostu najłatwiej je dostać (tak mi się wydaje). Ciekaw jestem po ile jest ten drugi rowerek z poprzedniej notki, Unwersal zdaje się, takich dużo w Żyrku i na przykład na rynku można kupić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mało chodze po sklepach rowerowych ale najładniesze widziałam pod koniec lata(i drogie niestety) w sklepie na Mokotowie a trasie metra przy Odyńca. Tam gdzie kupowaliśmy bagażniki(trzeba było je zamawiać,bo nie mieli na stanie). Takie bladoniebieskie, z dużymi kołami. Ale w centrum też można coś wypatrzeć. Sklepy zauważyły,że prócz górali można też chcieć kupić "holendra" czy składaka. :)
    Ale w supermarketach nadal tylko górale.

    OdpowiedzUsuń
  8. w sumie... lepsza jakas niz zadna, ale nie wazne, jak sie chce jezdzic to sciezki rowerowe nie powinny przeszkadzac :)
    ps:
    holendry bywaja holendarnie drogie

    OdpowiedzUsuń
  9. I równie wielkie oraz ciężkie. Nie na blokowe windy i targanie po schodach ;)

    OdpowiedzUsuń