....a tymczasem wujek_samo_bro, niestrudzenie wędrując mrocznymi lochami na tyłach łódzkiej Manufaktury nagle, a niespodzianie natknął się na b. szykowną... Hinduską Księżniczkę!
kto i w jak bardzo podstępny sposób ją tam przywabił, a następnie srebrnym łańcuchem w ciemności opętał, na tyłach Manu, gdzie zaległy cienie?...
p.s. a tu jest bardzo nieszykowna, bo zdechła Foka:
http://www.fokarium.com/obserwacjefok/obserwacjefok.htm
oczywiście - zdechła od czapy. nie powiem czyjej, bo byłoby to bardzo niełódzkie wszakże... ;)
ejże, link do foki to był PRIV! ;D
OdpowiedzUsuńNo to już przepadło ;P
OdpowiedzUsuńa Księżniczka (widziałem się z Nią przelotnie dziś) nadal skuta... czy znajdzie się jakiś rycerz na dwóch kołach i uwolni ją z okowów? ciężka to będzie zaiste przeprawa - wokół strażnicy, kamery, pakamery, żelazne wrota i wrótka. wrotek nie stwierdzono, przynajmniej póki co.
OdpowiedzUsuńOj, ten książę może mieć niecne zamiary z naciskiem na opylenie księżniczki w jakowymś skupie złomu :)
OdpowiedzUsuńp.s.Właśnie puściłam w świat menu z OdHuanni ;)