czwartek, 26 sierpnia 2010

Rowerzystki Centralne

Czyli jeżdżące po ścisłym centrum. Odważne. Nie zawsze jest ścieżka rowerowa... czasem trzeba się po prostu przebić...

Ścieżka na krótkim odcinku Marszałkowskiej (proszę zwrócić uwagę jak zaparkował samochód na drugim zdjęciu).

Plac 3 krzyży - do tej pory myślałam,że co jak co ale w długiej spódnicy nie da się jechać. Otóż... da się. :)

Aleje Jerozolimskie

Powiśle, ścieżka nieopodal Schodów Odeskich

2 komentarze:

  1. I w dlugiej i w obcisłej :)

    (chociaż w drugim wypadku wygodnej by było z takim siodłem:

    http://www.thecomfortseat.com/products/ULTIMATE_side.jpg

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Damskie siodło to podstawa, acz żelowe są do... no właśnie. Tylko ze sprężynkami i to nie takimi gumowymi. Prawdziwymi z metalu :)

    OdpowiedzUsuń