Czyli Mokotów rullez w kolorach vintage :) Co prawda jazda tą ścieżką rowerową nie należy do przyjemności, zwłaszcza że zaczyna się "w polu" i wiedzie do nikąd.... jednak jazda ulicą w tym miejscu jest zdecydowanie niebezpieczna. Czasem lepsza kostka niż nic. Szkoda, że nie ma drugiej ścieżki, po drugiej stronie ulicy. Byłaby wygodniejsza.
Fajna fota;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł ;-)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie :*
Podoba mi sie biały pasek, ale ten las słupów latarni i znaków drogowych jest straszny-miejska rzeczywistosc.
OdpowiedzUsuńTo był duży zoom, złapało się nań pół skrzyżowania. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie stylizacje na stare zdjęcie! Wygląda to na prawde super :) Warszawa może być fajnym miastem dla rowerzystów, co udowodniła najnowsza reklama HTC prosto z Warszawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://zabijnude.com/fajne/warszawska-reklama-htc/
Pomysł przedni.
OdpowiedzUsuńhttp://tourblogger.blogspot.com/