Ponieważ odezwały się głosy proszące o jakieś rowerzystki, na szybko wrzucam ziewającą rowerzystkę, którą spotkaliśmy wjeżdżając do centrum Strasburga :) Będzie relacja z wyprawy rowerowej do Alzacji, bęą rowerzyści ze Strasburga, Bazylei i Berlina, oczywiście będzie też parę rowerków z samej Alzacji.
Cierpliwości :)
Unijna, letnia nuda;)
OdpowiedzUsuńCiśnienie spadało przed burzą, pod wieczór była niezła ulewa a w nocy to już jedno wielkie wiadro :)
OdpowiedzUsuń