Temat drażliwy dla niektórych pasażerów metra, rower trochę miejsca jednak zajmuje. Warto pamiętać, że przewożenie rowerów metrem jest jak najbardziej legalne i nie trzeba ponosić za to dodatkowej opłaty. Po centrum jeździ się rowerem, a potem wpycha się go do metra, podjeżdża metrem spory odcinek i znów od metra jedzie do domu. W ten sposób odciąża się tramwajową i autobusową komunikację, która zazwyczaj jest bardzo zatłoczona. Co do rowerzystów, pamiętajmy że najmniej problemów sprawimy pasażerom, jeśli będziemy przewozić rower na początku lub na końcu składu, tuż przy kabinie maszynisty (motorniczego).
Trochę szkoda, że w tych miejscach nie ma składanych krzeseł, nie trzeba by było walczyć o miejsce z wózkami dla małych dzieci, które niestety też nie bardzo mają się gdzie podziać w pozostałych wagonach. Widzę tu pewne niedopatrzenie projektanta.

Fotka zrobiona komórką, nieudana kompletnie, więc przerobiłam ją graficznie na takie cuś. W końcu wpis nie powinien być gołosłowny, jakiś obrazek musi być. "Metro Ratusz Arsenał Plac Bankowy Gruba Kaśka Kino Muranów " :)