Tego dnia przygrzało słoneczko i wydawało się, że na Placu Zamkowym będą tłumy. Rzeczywiście było dużo ludzi. Ja wystąpiłam w specjalnie przygotowanej eleganckiej kreacji (na Masie po raz drugi, ale poprzednim razem było chłodniej i jechałam w bluzie). Sukienki koktajlowe idealnie nadają się do jazdy rowerem.
Ale wysoki obcas to nie moja specjalnosc.
Nie brakowało dziewczyn w sukienkach.
Ale sekcja szortowo-rybaczkowa nie pozostawała w tyle.
Rywalki zdeklasowała jednak najmłodsza samodzielnie rowerująca uczestniczka ruchu. Na Masie bywaja i młodsze dzieci, ale zazwyczaj jadą w fotelikach lub przyczepkach z rodzicami.
A na koniec rodzynek czyli pan, którego zgodnie z Tomim uznalismy za artystę.
Na koniec małe wyjasnienie, dziwne maski na rowerach i na twarzach masowiczów zostały rozdane przed Masą. Powietrze w stolicy jest bardzo zanieczyszczone (między innymi spalinami samochodów) i Zielone Mazowsze chcialo zwrocić uwagę na ten problem.
Wiecej zdjec na PICASIE i u Tomiego na blogu.
sobota, 27 sierpnia 2011
czwartek, 25 sierpnia 2011
Kratka na chodniku czyli jak jest z tymi okropnymi rowerzystami
Jeżdżenie rowerem wzdłuż szerokich arterii samochodowych nie jest łatwe. Na pierwszym zdjęciu widać dlaczego. Ciężarówka nie ma możliwości wyprzedzenia rowerzysty bez zjechania na drugi pas jezdni. Poza tym proszę zauważyć, że brzeg jezdni jest nierówny i rowerzysta musi jechać przynajmniej metr od niego, by się nie wywrócić. Poza tym ciężarówki i samochody osobowe jeżdżą tamtędy średnio 80km/h pomimo ograniczeń prędkości. A o pasie rowerowym wzdłuż jezdni można pomarzyć. Na ścieżkę rowerową też nie ma miejsca, bo zabrałaby i tak wąski chodnik(trawnik po prawej stronie nie należy do miasta). Nie ma rady, na chodniku jest bezpieczniej. Infrastruktura drogowa nijak nie uwzględnia rowerzysty jako pełnoprawnego użytkownika ruchu, nic dziwnego że wszyscy są poddenerwowani. I piesi i rowerzyści i kierowcy. Zwłaszcza, że dziś wielu ludzi jest nimi jednocześnie. Poniższe dwa zdjecia zrobione wzdłuż Połczyńskiej
A to zdjęcie zostało zrobione w Al. Niepodległości w rejonie Odyńca. Tak to tu samochód zabił pieszego na schodach do metra, tak to tu zginęło tylko w tym półroczu dwóch pieszych na chodniku. Tu nawet na chodniku jest niebezpiecznie, co dopiero jechać po ulicy. Ścieżki rowerowej oczywiście nie ma nawet w planach...
A to zdjęcie zostało zrobione w Al. Niepodległości w rejonie Odyńca. Tak to tu samochód zabił pieszego na schodach do metra, tak to tu zginęło tylko w tym półroczu dwóch pieszych na chodniku. Tu nawet na chodniku jest niebezpiecznie, co dopiero jechać po ulicy. Ścieżki rowerowej oczywiście nie ma nawet w planach...
środa, 24 sierpnia 2011
Cycle Chic i rowerowe miasto Żyrardów
Dawno nie było żyrardowskich rowerowych zdjęć, a przecież powinno być mnóstwo. Dziś rowerzystka sfocona na początku sierpnia na ulicy Stanisława Wyspiańskiego.
Akcent Cycle Chic na Poznańskich Targach Mody
Niebawem, tj. 29 sierpnia rozpoczynają się Poznańskie Targi Mody (Poznan Fashion Fair). 30 sierpnia (wtorek) o 12:45 odbędzie się krótki pokaz mody rowerowej. Modelki będą poruszać się na cruiserach, mercedesach wśród rowerów miejskich. :)
Pokaz będzie trwał góra 15 minut, w przerwie między wykładami. Miejsce: łącznik pomiędzy wejściem północnym a pawilonem 5. Info z internetu, nie pytajcie mnie, gdzie jest pawilon piąty, bo wiem tyle co i Wy :)
Pokaz będzie trwał góra 15 minut, w przerwie między wykładami. Miejsce: łącznik pomiędzy wejściem północnym a pawilonem 5. Info z internetu, nie pytajcie mnie, gdzie jest pawilon piąty, bo wiem tyle co i Wy :)
wtorek, 23 sierpnia 2011
Rowerem do kościoła i na zakupy
Niedzielne przedpołudnia na prowincji pełne są szykownych starszych ludzi jadących do kościoła. Są naprawdę eleganccy i poważni, czasem jeżdżą razem małżeństwa :)
Rower z koszem i bagażnikiem to świetny pojazd, by udać się na niewielkie zakupy na pobliski targ czy po świeżutkie bułki do piekarni :)
Zdjęcia robiłam po drodze z Żyrardowa do Wiskitek oraz w okolicach Błonia.
Rower z koszem i bagażnikiem to świetny pojazd, by udać się na niewielkie zakupy na pobliski targ czy po świeżutkie bułki do piekarni :)
Zdjęcia robiłam po drodze z Żyrardowa do Wiskitek oraz w okolicach Błonia.
niedziela, 21 sierpnia 2011
Rowerowa pocztówka z Berlina od Roberta
Robert zaprasza na relację ze swojej wyprawy do Berlina a gościom Warsaw Cycle Chic przesyła pocztówkę.
piątek, 12 sierpnia 2011
Pierwsza w stolicy ścieżka rowerowa wytyczona po torowisku tramwajowym!!!
Więcej na tvn warszawa, km24, jestem przeszczęśliwa. Obawiam się jednak, że motorniczy będą protestować ;)
wtorek, 9 sierpnia 2011
poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Z Napoleonem w tle
...rowerzystka sfocona przypadkiem i naprędce. Oczywiście kropił już deszcz.
A Napoleon wygląda tak:
A Napoleon wygląda tak:
Subskrybuj:
Posty (Atom)