Rodzinne wycieczki rowerowe

Nie znam przyjemniejszego spędzania czasu niż wybranie się rowerem w trasę. Czasem krótszą po parku, czasem dłuższą nad rzekę, grunt że frajda i wszyscy zadowoleni. :)

Rowerem po Bemowie i Ursusie

Właściwie to pogranicze Woli i Bemowa, w granicach takich jakie są, zostawmy to. W granicach miasta, wzdłuż Powstańców Śląskich biegnie wygodna DDrka, tylko miejscami zamieniana na CPR z braku miejsca. Od razu tabuny rowerzystów.

Nawet ktoś przewoził dziecko "po żyrardowsku". ;)

A to niemal korek rowerowy na Lazurowej.

Dojeżdżamy do Ursusa i okolic centrum ciuchowego Factory. Tu pełne stojaki rowerowe, trafiają się też przyczepki. :)

Z rozwianym włosem. Wiosna!

Rower Gminny w Michałowicach

Prócz roweru miejskiego bywają rowery gminne. Next bike zmonopolizował rynek. Tu jednak stare wyświetlacze, na dodatek rowery zapięte linkami, więc trzeba wiedzieć "jak" je wypożyczyć. W efekcie stały sobie opuszczone.

Pamiętajcie, że jeśli posiadacie konto w systemie nextbike (Veturilo, Łódzki rower miejski, Grodziski rower miejski itd.) to możecie się logować swoim numerem w każdym z nich. Konto jest aktywne w całej Europie (tylko w niektórych krajach trzeba mieć więcej kasy na koncie).

Chodnikowe rowerowanie

Nawet nie mam pretensji, że ludzie chodnikami jeżdżą, kiedy kolejne auto wyprzedza mnie "na gazetę". Dlatego na tym blogu jazdy po chodniku nie piętnuję, co nie oznacza że lubię. Tu rodzice z dzieckiem.

Zabierz psa na rower!

Bo właściwie czemu nie? Koszyki dla psów dostępne w każdym sklepie z asortymentem dla miejskich rowerów.

Fotki z Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli. Są DDRy, jazda po chodniku wybaczalna, o ile jedzie się z prędkością hulajnogową. Pamiętajmy, jeśli już musimy jechać chodnikiem - ustępujmy miejsca pieszym.