Właściwie to pogranicze Woli i Bemowa, w granicach takich jakie są, zostawmy to. W granicach miasta, wzdłuż Powstańców Śląskich biegnie wygodna DDrka, tylko miejscami zamieniana na CPR z braku miejsca. Od razu tabuny rowerzystów.
Nawet ktoś przewoził dziecko "po żyrardowsku". ;)
A to niemal korek rowerowy na Lazurowej.
Dojeżdżamy do Ursusa i okolic centrum ciuchowego Factory. Tu pełne stojaki rowerowe, trafiają się też przyczepki. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz