Warszawska Masa Krytyczna - Marzec 2012

Od jakiegoś czasu organizatorzy zapraszają na Masę Krytyczną, ponieważ można spotkać na niej wiele pięknych dziewczyn na miejskich rowerach. Oto dowód, że nie kłamią.



Oprócz płci pięknej oczywiście można spotkać na Masie paru facetów ;)


Więcej zdjęć w albumie na picasie.

Komiks z rowerzystą w tle

Znacie jakieś? Polecacie? Chętnie poznam. :)

Warsaw Cycle Street View

Jak wszyscy to wszyscy! Publikacja opóźniła się o jeden dzień ze względu na wczorajszą notkę bemowską, dziś nadrabiam zaległości. Zastanawiałam się przez chwilę, gdzie na pewno trafię fotkę cycle chic i padło na ostatnio otwartą ścieżkę rowerową wzdłuż traktu królewskiego, rejon od Placu Trzech krzyży do Łazienek. Z rozpędu przejechałam w dół skarpą i okazało się słusznie, bo na rogu z Gagarina przy ścieżce stoi dziewczyna w spódnicy. :)

Na pierwszy ogień idzie stylowa czarna holenderka z uroczą, na czarno ubrano rowerzystką jadącą wzdłuż wystawy fotograficznej na płocie.



Potem dziewczyna w czerwonej chustce (chyba to nie są włosy), blisko parku.



I wreszcie dziewczyna z rogu Belwederskiej i Gagarina



I jeszcze parę fotek z okolic parku.
   

A teraz apel do rowerzystów warszawskich. Jeśli znajdziecie siebie na street view (jadących na rowerze oczywiście), podsyłajcie linki na nasz e-mail kontaktowy. Być może kiedyś zrobię oddzielny wpis z innych części miasta. Samochód gugli jeździł po Warszawie głównie w lipcu zeszłego roku. :)

26 marca - Bemowo Bike - system rowerów miejskich

Od 26 marca będzie się można zarejestrować w serwisie Bemowo Bike. Nie mogąc doczekać się ogólnowarszawskiego systemu - poszczególne gminy uruchomiły własny. 10 stacji na terenie gminy ułatwi poruszanie się niezależnie od komunikacji miejskiej. Pierwsze 20 minut za darmo! Wydaje mi się, że pomiędzy niektórymi stacjami spokojnie można zmieścić się w tym czasie. Pierwsza godzina nie jest droga, ledwo 2zł. Dopiero wypożyczenie roweru na dłużej kosztuje więcej, 4zł za każdą godzinę.

Okazuje się, że rowery stoją już przed urzędem gminy. I tu ogromne podziękowania dla Yurka, dzięki któremu możemy je obejrzeć.

Poniżej mapka stacji

Pokaż Bemowo Bike na większej mapie

Follow the Little Lady

Lubimy wszystko co różowe, w tym wypadku czaderską czapencję! :)

Pan w kapeluszu zimą

W odmętach dysku znalazłam pewną fotkę, która po pierwsze mówi nam, że sezon rowerowy trwa cały rok i da się jeździć po śniegu, po drugie - że starsze pokolenie ma jednak więcej do powiedzenia w temacie elegancji. Mężczyzna w stylowym kapeluszu? To się rzadko zdarza. Mam nadzieję, że "młodzież" weźmie przykład z pana spotkanego przez nas na granicach Żyrardowa, a co najmniej się zainspiruje. Nie taki vintage straszny jak go malują. Panowie! Do szaf! :)

p.s. fotkę przerobiłam na obraz w inetrnetowym pzrerabiaczu on-line - Befunky. Wyguglajcie sobie (niestety mi nie płacą za reklamę a szkoda ;) )

p.s.2. Oczywiście nie hejterzymy lycrowych kubraczków, pokazujemy tylko, że można inaczej.

Gmina Baranów wita...

ale gmina wita także rowerzystów, których jest tu całkiem dużo

Kolejna pocztówka rowerowa, tym razem z zaproszeniem

Hej Podsyłam Wam moje dwie Cycle Chixy. 


Mateusz Grybczyński




Jednocześnie zapraszam do zapoznania się z moim projektem fotograficzno-rowerowym na stronie: warsawbikes.blogspot.com




p.s.odlavinkowe: Tego pana na rowerze kiedyś mieliśmy okazję gościć na WCC przy okazji relacji z którejś Masy Krytycznej

Moda rowerowa sprzed lat

Hej, Zaczytałam się dziś w Waszych blogach i całkowicie zignorowałam piętrzące się obowiązki służbowe.

Do gustu wielce mi przypadł zwłaszcza blog rowerowo-stylowy. Jako szafiarka oraz córka i wnuczka Przodowników Kolarzy nie mogłam przejść (myszką) obojętnie koło takiego tworu.

A że zachęcacie do dzielenia się swoimi zdjęciami stylu rowerowego, to podzielę się z jednym moich pierwszych zdjęć rowerowych - rok mniej więcej 1986 lub 87, na zdjęciu ja oraz mój młodszy brat dumnie prezentujący swoje (prawie) jednoślady.

pozdrawiam,

Marzena Smolinska vel Aube vel Smolik 

Cycle Chic na dwa sposoby

Można holenderką, w pantofelkach.
Ale można też góralem, w kufajce.
I Tak dobrze i tak fajnie. Grunt, że na dwóch kółkach. :)

Na Nowym Mieście...

...też się jeździ, choć nie do końca legalnie (nigdy nie pojmę zakazu jazdy rowerem po Starówce, nie jestem pewna czy obowiązuje także i tu). Jestem pełna podziwu dla osób jeżdżących po bruku. Ziąb okropny, ale nie każdego zniechęca do jazdy. Zawsze się człowiek po drodze rozgrzeje.

Rowerem na wycieczki i do pracy

Kolejna z cyklu retro niedziela, dziś cofamy się do 1963 roku i otwieramy popularne czasopismo warszawskie - Stolica. A tam jakże na czasie artykuł. Przypadkiem nawet ceny pasują do współczesnych realiów ;)

Na tej samej stronie jest też informacja o nadejściu wiosny w Rzemieślniczym Domu Towarowym przy Kruczej, zatem możemy się od razu zaopatrzyć w wiosenne ciuchy na rower. :)