Nie, to nie będzie wpis o czterech kółkach. Ale o rodzinie na rowerze. Pierwszy tata z dzieckiem na przedzie, potem córeczka a na koniec mama. Przyłapani przy ulicy Dolnej. Ledwo zdążyłam zatrzymać rower i zrobić im zdjęcie, nie miałam śmiałości zatrzymać i prosić o sesję, zresztą już porządnie padało. Ale dzieci jaki widać nie są z cukru i można je wozić po mieście ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz