A bywa i na cztery, jeśli liczyć jeżdżenie we dwoje za pomocą dwóch rowerów ;)
Na początku zaległe fotki jesienne, potem już zima 2013.
Tak moi drodzy, sezon rowerowy trwa cały rok! Ale bez bielizny termoaktywnej w srdoku stycznia trochę trudno, dlatego niektórym rowerzystom wybaczamy sportowy strój. Jak jednak wskazuje zdjęcie starszej pani - można jechać zupełnie normalnie ubranym. ;)
Ja też kocham rowery :) Zapraszam do siebie www.kryzysowapannamloda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKocham jazdę na rowerze. Jeżdżę od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Niestety nie odważyłem się na przejażdżkę odkąd leży śnieg. Obawa o zdrowie przeważyła ;)
OdpowiedzUsuń