sobota, 28 lipca 2012

Lipcowa Masa Krytyczna 2012

Czyli letnie cycle chic i cycle dude w natarciu! Wszystkie fotki w albumie na picasie, poniżej tylko mały wybór. Fotki robił To Mi czyli Meteor2017 :)

I koszyczek, a gdzie zwierzątko?

6 komentarzy:

  1. szkoda,że nie mieszkam w stolicy. śmigałabym ze wszystkimi.

    OdpowiedzUsuń
  2. A z jakiego miasta jesteś? My z Meteorem mieszkamy teraz w Żyrardowie, 40km od. Ale na Masie bywamy i tak od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swoją drogą, nigdy nie jeździłam w spódnicy, wygodnie?

    OdpowiedzUsuń
  4. To pewnie kwestia indywidualna.Na holendrze b.wygodnie, na góralu trochę mniej.Między innymi dlatego prócz roweru wyprawowego kupiłam rower miejski.Do jeżdźenia w kieckach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie nr 2. DUCH ROWERU na Masie Krytycznej !? Cyklistka jednak z krwi kości, pewnie wielbicielka nie tylko rowerowej KORBY
    http://www.youtube.com/watch?v=N1fCdIfb60c

    OdpowiedzUsuń