środa, 18 lipca 2012

Jak jeździć rowerem podczas deszczu?

Żaden problem, dokładnie tak samo jak w przypadku chodzenia. Otwieramy parasol i jedziemy! I tak, próbowałam w ten sposób jeździć, rowerem typu miejskiego żaden problem.

Fotki z placu i parku w Żyrardowie.

5 komentarzy:

  1. każda pora dobra dla prawdziwego cyklisty.)

    OdpowiedzUsuń
  2. co tak maoooo fotek z Samej Warsiawy???
    może trzeba coś zebrać od rowerzystów, na pewno ktoś życzliwy coś przyśle :) Bo blado ostatnio stolica wygląda, o wiele lepiej trzyma się żyrardów cycle chic :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej no, co drugi wpis jest z Warszawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie mi ostatnio ktoś robił fotę jak z parasolem jechałam :D nie widziałam wcześniej innych tak radzących sobie z deszczem rowerzystów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W Warszawie jak dotąd nie upolowałam parasolisty, tutaj w Żyrardowie to zupełnie nietrudne. Ale że Żyrardów to tylko ułamek działalności tego bloga, więc dodaję tylko fotki od czasu do czasu, jak mi zbraknie warszawskich. W przyszłym tygodniu znów wyruszam na fotołowy, mam nadzieję że uda się coś ładnego a nie tylko z przypadku (za duży upał był poprzednim razem na polowanie).

    OdpowiedzUsuń