wtorek, 7 czerwca 2011

Początki damskiego rowerowania

... nie były łatwe. Czasem mam wrażenie, że to właśnie bicyklowi zawdzęczamy zamianę koszmarnych długich niewygodnych sukni w lżejsze wdzianka. Początkowo były to spodniospódnice, z czasem kobieta w spodniach już nikogo nie dziwiła. Były pewne próby na początku dostosowania bicykli do sukni... ale sami zobaczcie. Czy to jest wygodne??? :) Rysunek wykonano w 1888 roku. Via NYLP


2 komentarze:

  1. Potrzeba matką wynalazków. Takie "dziwne" próby i wynalazki są potrzebne, bez nich świat nie szedłby dzięki perełkom, które czasem się "przypadkiem" okażą fajne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Więcej o początkach damskiego pedalowania tutaj: http://rowersy.blogspot.com/2011/04/rower-emancypacja-kobiet.html
    zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń