poniedziałek, 13 czerwca 2011

Nie ma tego złego...

Magga: Dzisiaj rano poszła mi dętka, ale nie ma tego złego... w końcu miałam więcej okazji do jeżdżenia komunikacją i chodzenia od przystanku do przystanku, a tym samym więcej okazji do przyglądania się szykownym rowerzystom :)

p.s. odlavinkowy: Poznaję okolicę Placu na Rozdrożu :)

1 komentarz: