czwartek, 14 kwietnia 2016

Za zimno na rower? Coverover

O nie, nigdy nie jest za zimno na rower. Jest tylko złe ubranie. To się tak samo tyczy dziecka. Wieje, pada, mrozi? Wystarczy pelerynka z softshellu z kapturem i już żadna pogoda nam niestraszna.



Więcej można przeczytać we wpisie recenzyjnym Coverover. :)

Świnka Peppa poleca!


2 komentarze:

  1. Inspiration, das muss ich für unsere Enkelin suchen und kaufen gehen
    :))))


    OdpowiedzUsuń
  2. tez powtarzam, ze nigdy nie jest za zimno na rower- to ubrania nie sa wystarczajace cieple :D coverover mam i jestem zadowolona :) niby zwykla pelerynka, a przydaje sie w deszcz, wiatr i ogolnie niepogodę :)

    OdpowiedzUsuń