Już za chwilę, już za momencik, kierownica się zgina, koło się kręci... Tak, to już jutro! W niedzielę po długich zimowych miesiącach Veturilo wraca na ulice Warszawy. Wiem, że tęskniliście. Ja bardzo!
Już popołudniową sobotą pierwsi rowerzyści przymierzali się do siodełek, a nawet powstały kolejki społeczne i zapisy, bo oczywistym, że rowerów nie starczy dla wszystkich ;)
Stacja na Ochocie ma ich pełno, ale do czasu :)
No ładnie. Nie tylko Veturilo powróciło, ale także zaczął się sezon na poszukiwania porzuconych rowerów poza miastem w zamian za nagrody!
OdpowiedzUsuń