środa, 26 października 2011

Z muzyką w głowie...

Jeżdżenie po mieście ze słuchawkami na uszach to niewątpliwie ryzykowne przedsięwzięcie, ale w końcu kierowcy też słuchają radia w samochodzie. Ciekawe czego teraz się słucha? Ja już jestem za stara na bycie na bieżąco z obecnymi trendami ;)

A Wy czego słuchacie jadąc do pracy?

2 komentarze:

  1. kocham rower, ale nie wyobrażam sobie na nim jazdy bez muzyki na uszach:) cóż jest to dość ryzykowne , ale piękniejszych chwil niż te z Bachem na uszach ..... <3


    pozdrawiam i zapraszam do obserwacji :d

    OdpowiedzUsuń
  2. O, mój brat też kocha tego kompozytora :)

    OdpowiedzUsuń