lavinki na Masie nie było z powodu choroby, ale za karę musiała odrobić pańszczyznę i wystawić kandydatury do mistera Masy Marcowej.Tu miała kłopot, bo w galerii Tomiego jakieś mało urodziwe bestie się znalazły. Trudno, trza wybrać z tego co jest.
Pierwszy pan czaruje kolorem.
Drugi pan leci z rozwianym blond włosem...
Trzeci pan uśmiecha się pełna gębą
Czwarty pan pozdrawia machając łapką
Piąty pan w okularach zgrywa intelektualistę ;)
A szóstego pana olśnilo ;)
Nie jestem w stanie wybrać, za duża różnorodność ;)
Lavinka wykazała się lenistwem, albo strachem przed ciemnością, bo skupiła się na zdjęciach z samiuśkiego początku albumu ;-P
OdpowiedzUsuńPotem było ciemno i nie mogłam odróżnić chłopczyka od dziewczynki ;)
OdpowiedzUsuńDlatego też z kilku hipotetycznych rowerzystek zrezygnowałem w pierwszym wpisie ;-P
OdpowiedzUsuńTrzeba było zostawić jako wersję roboczą ze znakami zapytania... bym też ocenił i jakbyśmy się zgodzili co do płci to by się zostawiło ;-)
I tak Cię nie było w sieci :P
OdpowiedzUsuńRaz dziennie bywałem ;-)
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach to za mało. Człowiek za firewallem jest niewidzialny, wręcz go nie ma zupełnie i nigdzie ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym otrzymałam zadanie i je wykonałam bez świadomości,że muszę to konsultować. Co Ty jak Jarek Kaczyński jesteś,że wszystko musi być z Twym podpisem i pieczątką by mogło zaistnieć? ;P
Oj tam, droczę się ;-P Mam po prostu lepszą umiejętność rozpoznawania płci w ciemności ;-)
OdpowiedzUsuńW każdym razie już nie jestem Niewidzialnym Człowiekiem
"Mam po prostu lepszą umiejętność rozpoznawania płci w ciemności ;-)"
OdpowiedzUsuńOj bo ta młodzież dzisiaj taka uniseksualna, jednych od drugich ciężko odróżnić ;)
"W każdym razie już nie jestem Niewidzialnym Człowiekiem"
I dobrze.
Co racja, to racja
OdpowiedzUsuń